sobota, 31 grudnia 2011

Aby osiągnąć sukces w nowym 2012 roku, proszę ustalić.

Aby osiągnąć sukces w nowym 2012 roku, proszę ustalić na nowy rok swoje:

CEL  jednoczy
1. Marzenia
2. Cele
3. Plany
4. Uwierz, że to się może stać!
5. I działaj
Punkt  5   jest  bardzo ważnym punktem.
Marzenia możemy ustalić sobie leżąc w łóżku.
Również cele określamy, prawie  jednocześnie, to zależy od marzeń. Cele są realizacją marzeń. Marzenia żeby się spełniły należy zrealizować kilka celi.  Mając wyznaczone cele plan sam się nasuwa.  Zależy oczywiście od podejścia do realizacji celów. Jeśli są one zapisane to plan też powinien być zapisany. Do realizacji tego typu działań zdecydowanie bardziej nadaje się biurko z długopisem niż łóżko.
To też będzie sukces
Podsumowując jeśli mamy już zrealizowany punkt 1.2.3 to realizacja 4 jest uzależniona od zapisanych celów , planów itd. Wierzyć w coś co jest zapisane, określone jest łatwiej, wiara w sprecyzowane stwierdzenia, określone działania jest łatwiej i pewniej, wtedy wszystkie osiągnięcia wydają się  łatwe i proste. A rzeczy trudne i skomplikowane tak się planuje aby były realne, czyli wiara tylko polepsza działanie i usprawnia.
Czyli wiara  wymusza działanie które jest tylko formalnością przy realizacji dobrze zaplanowanych celów.
Działanie jest wszystkim, jeśli nie wierzysz, to proponuję zrobić eksperyment.

Proszę sporządzić plan celu że polecimy razem z Twardowski na Księżyc.
Proszę ten plan spisać odręcznie, ustalić daty. Popisać się piórem i zgodnie z historią określić wszystkie potrzebne rzeczy.
Następnie proszę ten PLAN  dzielnie położyć w ważne miejsce, żeby był widoczny przez cały czas.
Wielki Sukces
Żeby daty kuły w oczy i proszę mi obiecać i sobie też.  Nic, nic nie będziemy robić ani ja ani Państwo którzy wykonują ten eksperyment. Jeśli nic więcej niż patrzenie i myślenie że nic nie będę robił bo poco.
To jestem PEWIEN, że nie polecimy z Twardowskim na księżyc, jestem gotowy założyć się o duże pieniądze, że moje słowa się sprawdzą.
Podsumowując punkt 5 jest najważniejszy. Gdybyśmy realizowali plan, działali to może ....

środa, 28 grudnia 2011

Stałe dochody - inwestycja żadna

Agrabli - opisuje  system
Generalnie inwestycja w system Agrabla daje nam stale dochody.
Należy zainwestować co miesiąc  ok 120 zł. to znaczy należy zakupić, wybrany produkt.
Produkt można wybrać zgodnie z upodobaniami.
Powinno to być coś z kilku sklepów które są w systemie partnerskim  Agrabla - http://agrabla.pl/siec-konsumencka/?pol=498

Stałe dochody są wyliczane online.  Każda wpłata która pojawia się w Twojej Strukturze jest Ci okazywana. Na Twoim koncie wciąż zachodzą zmiany  ponieważ Twoja struktura wciąż rośnie. Rośna ona dlatego że każdy kto namówi kogoś do rejestracji zarabia 15.00 zł. Jest to suma raczej mała, ale i praca jaką wykonujesz jest mała.
Czyli każdy kto jest w Twojej strukturze powinien namówić kogoś do kupowania i zarabiana, przy okazji on też zarabia.

Budowanie struktury odbywa się raczej z wielką przyjemnością ponieważ daje to znaczne dochody. Są to dochody za robienia zakupów w niskich cenach i dobrych jakościowo raczej polskich produktów.
Wciąż organizatorzy zachęcają do budowania struktur, dlatego z wielką przyjemnością mówią o dużych nagrodach. Jeszcze  nie dostałem żadnej nagrody, ale już liczę  ile brakuje mi członków w mojej strukturze.  Już  mam dobry początek.
Jutro opiszę Wam jak można  znajdować członków do struktury.
Jeśli dojdziecie do wniosku że robienie zakupów dobrych jakościowo rzeczy i całkiem tanich może Wam dać całkiem solidne emerytury to możliwe, że będziemy budować razem te NASZE  struktury.


sobota, 24 grudnia 2011

Jim Rohn


"Nie życz sobie, żeby było
łatwiej; życz sobie żeby
stawać się lepszym. Nie życz
sobie mniejszej ilości problemów;
życz sobie więcej umiejętności.
Nie życz sobie mniejszej ilości
wyzwań; życz sobie więcej wygranych."

       - Jim Rohn

środa, 21 grudnia 2011

Mikolaj

Pytanie Mikołaja jest bardzo POWAŻNE
Dorastający Mikołaj
odpowiedzieć jest raczej trudno.  trochę będę próbował. Generalnie mam  szczęście które mogę dać Mikołajowi.  Może Mikołaj da Tobie trochę tego szczęścia. Generalnie moje szczęście to spotkanie w internecie „dwóch facetów”.  Są to właściwi Panowie otoczeni  wspaniałymi ludźmi, wiadomo dobroć przyciąga dobroć (Sekret – książka.film)
Dlaczego to spotkanie nazywam szczęściem,  okaże się potem.  Spotkałem Pana Marka Deję, Tomasza  Urbana, oni przedstawili mi swój pomysł. Pomysł  tych Panów  polega na dawaniu pieniędzy. Oni,  ich system daje pieniądze (przelewy bankowe) za robienia zakupów przez internet lub korzystnie z  usług z  systemu Agrabla. Pan Marek zaprasza jeszcze do swojego rzeczywistego gabinetu kosmetycznego tam też „rozdaje gotówkę”. Tego  jeszcze nie próbowałem.  Spróbowałem działania przez internet.  Robienie zakupów jest normalne,  produkty są dostarczane prędko i prawidłowo. Produkty zgodnie z obietnicą są dobrej jakości.
Gdzie Te Pieniądze? Skąd?
Jeśli wciąż jeszcze  nie widać gdzie to szczęście, to już Ci wyjaśniam. Szczęście polega na tym, że robisz zakupy dla Siebie, produkty zjadasz, używasz zgodnie z ich przeznaczeniem i swoimi pomysłami (ubrania do noszenia nosisz, CD muzyka do słuchania słuchasz, kosmetyki do używania korzystasz, informatyka do używania, żywność do jedzenia zjadasz), w zamian dostajesz  pieniądze. Co miesiąc dostajesz gotówkę, możesz ją wydać na zakupy w tym systemie, możesz ją wziąć i zrobić  z otrzymaną  gotówką COŚ co chcesz.
To są Twoje pieniądze, jest ich raczej dużo, na początek ok 1400 zł. Potem możesz zwielokrotnić tą sumę.
Teraz pewnie myślisz gdzie jest ten haczyk, gdzie jest ten ukryty przekręt.  To były moje pierwsze myśli, nie bardzo mogłem uwierzyć w takie rozwiązanie, szukałem długo gdzie jest ten chytry sposób gdzie Oni mnie oszukują.
Szukam coś tutaj musi być
Sprawdzałem szczegółowo punkt po punkcie, regulamin szukałem nie wierzyłem w dawanie pieniędzy. Rozważałem razem z Mikołajem Oni założyciele są normalni dobrzy ludzie, nie są wariatami. Przyznali się, że dają nagrody za duże ilości zakupów, za duże obroty. Mikołaj w kocu zauważył jedne poważny problem. Zwrócił mi uwagę że nagrody są dawane za rzeczy trudne, czyli raczej trudno będzie namówić innych do zwiększania obrotu, do zwiększania ilości zakupów. Wszak   Agrabla daje wysokie nagrody, za duże obroty, za duże zakupy, czyli „szczęście” Agrabla   leży w znajdowaniu chętnych do zakupów.
Dopiero teraz pojąłem dlaczego nagrody są dawane za ilość aktywnych członków (ilość ludzi realizujących zakupy). Zakupy są realizowane przez każdego, dlatego i sklep i producent potrzebuje kupujących jak   najwięcej.
Wbrew pozorom to nie jest taki łatwe namówić kogoś do kupowania, dobrych Polskich produktów.
O TYM będę mówił  we czwartek  22 grudnia br. o godzinie 20.00 ponadto aby jeszcze bardziej ubarwić to wydarzenie będę rozdawał CD jak Mikołaj. Będę dawał każdemu obecnemu, który będzie chciał dostać tą właśnie  płytę (będzie kilka tytułów).
żeby jeszcze bardziej Was zadziwić, będą pewne niespodzianki, o których opowiem na webinarze. Możliwe że potem dowiecie się w TV lub parsie o Mikołaju który naprawdę zawitał do Agrabla  I rozdaje szczęście i coś jeszcze.
Potwierdzę  Ci jeszcze raz, że tak naprawdę jest bardzo trudno znaleźć chętnego do odbioru pieniędzy. Jeśli nie wierzysz to zróbmy razem eksperyment. We czwartek będzie  webinar w którym będę rozdawał prezenty i opowiadał o korzyściach jakie daje uczestnictwo w tym systemie.
Ja Paweł Warpechowski (w ramach eksperymentu) zobowiązuję się sfinansować (opłacić) wprowadzić 3 (trzech) osób do tego systemu. Zobowiązuję się dokonać Ci pierwszego  zakupu, produktu który sobie wybierzesz. Jedyny warunek jest taki że należy to wykonać tego wieczoru, po webinarze, może podczas  jego trwania. Ty wybierzesz sobie produkt ja go opłacę (trzem osob0m).
Jeśli trzy osoby się znajdą to może zmienię  zdanie o Polakach.
Obecnie twierdzę Polacy nie potrzebują pieniędzy, nie chcą dostawać gotówki, wolą narzekać i się martwić. Opowiadają  jak na „Zachodzie” jest  dobrze jak Ci Azjaci opływają w dostatek, my tutaj siedzimy i patrzymy a Oni to mają …
webinar -http://agrabla.pl/biznes/?pol=498
Termin:  czwartek, 22 grudnia 2011
godzina: 20.00
Wykładowca/Mikołaj:  Paweł Warpechowski

czwartek, 15 grudnia 2011

Wrażenia po spotkaniu/wykładzie z Mikiem Filsaime

Jestem mile zaskoczony.

Spodziewałem się jakiś zdumiewających informacji. Specjalnych działań
 nowych odkrywczych sposobów.
Okazało się, że nic nowego nie powiedział.

To jest bardzo dobra informacja, czyli my Polacy, wiemy wszystko o tym rodzaju działania.
Wiemy gdzie i jak działać.
To jest bardzo inspirujące, nie musimy poznawać nowych rzeczy, sposobów.
Powinniśmy dobrze opracować i prawidłowo prowadzić tą działalność, czyli:

 - budować listy potencjalnych klientów,
 - znajdować nisze rynkowe i tam wchodzić ze swoimi blogami,
 - nawiązywać kontakty z producentami i współpracować z nimi jak partnerzy,
 - reklamować innych i zarabiać na reklamach,
 - reklamy są postrzegane w różny sposób, należy to opracować i odpowiednio do branży działać.

Czyli jeszcze raz znamy wszystkie te działania, tłumacz często dodawał swoje doświadczenia jako przykłady. Amerykanie nic nowego nie objawili, pokazał tylko że działanie w sposób systematyczny i spokojny powinno przynieść sukces.
Wnioski są zdecydowanie pozytywne, należy opracować wszystkie znane nam działania i działać spokojnie.
Powiem że Agrabla jest systemem tak nowatorskim i tak przyjemnym, że stwierdzenie jej Twórcy Tomasza Urbana o milionie członków to jest tylko początek. Sukces powinien być ogromny i przerosnąć prognozy.

poniedziałek, 12 grudnia 2011

Ile można zapłacić za klienta

Za klienta płaci się dużo.
Płaci się tyle ile można wytrzymać, fundusze przeznaczone na reklamę są duże.
Bywają bardzo duże, ostatnio poznałem tajemnicę firmy z Ameryki.
Ku mojemu zdziwieniu zrozumiałem dlaczego płacą tak dużo, za pozyskanie klienta.

niedziela, 11 grudnia 2011

Michał Kidziński - Dlaczego nam nie idzie tak jak .....

Problem jednak polega na tym, że większość z nas myśli:

Szkoda tylko, że ja tak nie  umiem promować i sprzedawać jak ... (wstaw nazwisko eksperta)..."

To jest bardzo poważny problem, który niweczy Twoją pracę, bo
Twoje nastawienie determinuje wyniki i dzieje się tak zawsze.

Dlatego też chcę Ci powiedzieć:


Zawsze wierz w to co robisz, wizualizuj sobie finałowy wynik
Twojej kampanii sprzedażowej i rób to co robisz, mając na
uwadze swój cel - KONKRETNY DOCHÓD.



Z takim podejściem sprzedaż, będzie dawać Ci o wiele więcej  satysfakcji i ... pieniędzy.




Michał Kidziński

sobota, 10 grudnia 2011

Krok 2 - Zaufanie, to bardzo ważne dla interesów.

Kolejnym etapem, kiedy już znalazłeś odpowiednich partnerów, jest PRZENIESIENIE
ZAUFANIA. Pamiętasz, że najlepszym sposobem promocji są rekomendacje, prawda? A
więc:
Dodaj napis

− wybierasz partnera, który cieszy się dużym zaufaniem swoich klientów
− ten partner informuje swoich klientów o Tobie
− dajesz tym ludziom propozycję, która nie jest normalnie dostępna na rynku (to
może być indywidualnie dobrana cena albo dodatkowe „gadżety”, których
normalnie ludziom nie dajesz)
Bardzo ważne jest jeszcze to, czy obie strony takiego układu są szerzej znane. Jeśli
bowiem jedna z nich nie jest znana szerszej grupie ludzi, to zwyczajnie musi dać od
siebie więcej. Mam tutaj na myśli to, że jeśli dopiero zaczynasz, musisz zdecydować, co
do normalnej oferty możesz dodać od siebie.
Ogromny plus tej metody promocji jest taki, że swojemu partnerowi zapłacisz na
podstawie osiągniętych wyników. Nie musisz więc wydawać pieniędzy na reklamę ani
płacić zanim cokolwiek się wydarzy.
Kiedy bowiem reklamujesz się gdzieś, to firmie, która świadczy Ci usługę reklamy, NIE
ZALEŻY na Twoich efektach. Dostaje bowiem pieniądze z góry a więc tak naprawdę
pewne jest to, że ta firma ma pewną korzyść. Ty jeszcze nie, bo nie wiesz jaki będzie
efekt.

Jeśli teraz myślisz nad tym, jak pozyskać dobrego partnera, który ma jednocześnie
dobrą listę klientów? Wydaje się nie być to łatwe, prawda?
Pozwól, że coś zasugeruję. Musisz takiej osobie (firmie) uświadomić, że:
1. Nic nie ryzykuje. Tutaj jednak musisz pamiętać o jednej rzeczy. Twój produkt
musi być dobry. To jest konieczność. W takiej sytuacji, Twój partner również
może skorzystać, bo klienci będą mu wdzięczni, że znalazł dla nich coś, co jest
dobre i w wyjątkowej ofercie, która nie jest dostępna w normalnej sprzedaży.
2. Zarobi pieniądze. Jeśli akcja powiedzie się (w co on również będzie
zaangażowany), to oprócz poprawy wizerunku w oczach klientów, zarobi również
pieniądze.
Zauważ, że dzisiaj nie musisz być „guru”, „celebrytą” czy ogólnie, osobą znaną,
żeby dotrzeć do dużej lub bardzo dużej grupy klientów.
Teraz Twoim zadaniem jest wybrać odpowiedniego partnera i przekonać do współpracy
jedną osobę (lub kilka, jeśli mówimy o dużej firmie). Korzyść dla Ciebie jest ogromna:
W Ten Sposób Nie Musisz Wydawać Pieniędzy Na Reklamę I Budować Od Początku
Relacji Z Ludźmi, Którzy W Ogóle Ciebie Nie Znają, Bo Masz Okazję W Bardzo
Krótkim Czasie Dotrzeć Do Ludzi, Którzy Już Będą Mieć Do Ciebie Zaufanie I Będą To
Ludzie, Którzy Już Będą Gotowi Do Zakupu Twoich Produktów.Oczywiście możesz również „normalnie” rozwijać listę adresową. Ta metoda tego nie

wyklucza. Generalnie, im więcej źródeł ludzi na Twoją listę, tym lepiej dla Ciebie.
Metoda, którą Ci przedstawiłem, nazywa się Joint Venture i jest stale stosowana przez
wielkie korporacje oraz najlepszych marketerów internetowych. Tym drugim pozwala w
krótkim czasie bardzo szybko zbudować dużą listę adresową i osiągnąć szybko dużą
sprzedaż.
Ty też możesz osiągnąć takie efekty. Nie ma teraz znaczenia, czy dzisiaj zaczynasz
rozwijać swój biznes w internecie, czy już masz doświadczenie bo każdy może
wykorzystać tę technikę.

Pozostaje nam jeszcze kwestia tego, jak przedstawić swoją ofertę i jak przeprowadzić
szybko, dochodową kampanię sprzedażową. W tym również będę chciał Ci pomóc.
Wiedza, którą Ci zaproponuję, pozwoli Ci dowiedzieć się co zrobić, kiedy już uda Ci się
wykorzystać metodę, którą podzieliłem się z Tobą w tym raporcie...
Mam nadzieję, że ta metoda jest dla Ciebie jasna i że w czasie, kiedy to czytałeś,
pojawił się w głowie choćby jeden pomysł na wykorzystanie tej techniki.

czwartek, 8 grudnia 2011

Klient - Czyli Jak Go Zdobyć W Krótkim Czasie I Dotrzeć Do Dużej Liczby Klientów...

Raport (wstęp) - Michał Kidziński
Sprzedaż. Bez niej nie istniałby żaden biznes. Jest obecna wszędzie i nie tylko tam,
gdzie efektem „transakcji” są pieniądze. Nie o tym jednak będzie mowa w tym
raporcie...
Powiemy sobie w nim bowiem, jaki jest najważniejszy element, który:
− jest niezbędny w sprzedaży
− sprawia, że sprzedaż staje się prostsza
Tym elementem jest ZAUFANIE
Jeśli między Tobą a Twoimi klientami nie ma zaufania, to szanse na sprzedaż i
gratyfikację w formie pieniędzy, są bliskie zeru.
Dlatego właśnie tak wiele mówi się, że aby sprzedawać w internecie, trzeba zbudować z
ludźmi odpowiednią relację. To w tym właśnie procesie, budujemy z naszymi
subskrybentami zaufanie.
Jest jasne, że część ludzi nigdy nie zaufa i nie kupi. Jest również jasne, że proces
budowania relacji musi zająć pewien czas. To sprawia, że wiele osób nie odnosi żadnych
lub prawie żadnych efektów w swoich biznesach.
Bardzo często mają świetne produkty ale brak cierpliwości wiąże się tutaj z tym, że nie
są w stanie zbudować relacji i sprawić, żeby ludzie naprawdę im zaufali.
Tak czy inaczej jest to pierwszy sposób na to, żeby w efekcie sprzedawać dużo i zarabiać
coraz więcej. Proces ten w wielkim skrócie wygląda tak:

Trzeba zarabiać

1. Pozyskujesz subskrybenta na listę adresową
2. Kontaktujesz się z tą osobą, pokazując jej siebie oraz swoje poglądy i pomysły
na rozwiązanie konkretnych problemów
3. Sprawiasz, że albo ta osoba utożsamia się z Tobą albo nie (nigdy 100% ludzi nie
będzie się z Tobą zgadzać)
4. Oferujesz konkretny produkt lub produkty, jeśli masz taką możliwość aby
stworzyć upsell* do swojego „pierwszoplanowego” produktu
(* mówimy o sytuacji, gdzie np. do sprzedawanego produktu, oferujesz dodatkowy produkt, który jest
uzupełnieniem tego, co sprzedajesz na początku)
W tym raporcie jednak masz się dowiedzieć, jak szybko otrzymać zaufanie od Twoich
potencjalnych klientów.
Ta technika czy jak wolisz, sposób, pozwoli Ci w krótkim czasie dotrzeć do dużej grupy
osób, które będą Ci ufać i za co nie będziesz musiał inwestować z góry żadnych lub
prawie żadnych pieniędzy.
Jeśli dobrze to zrobisz, to Twoim udziałem może stać się naprawdę dobry dochód w
krótkim odcinku czasu. Musisz jedynie postąpić zgodnie z tą instrukcją.
Metod promocji jest bardzo wiele w internecie. Są metody płatne i darmowe. Spośród
nich jednak numerem 1 są rekomendacje i to na nich właśnie się skupimy, żebyś Ty

Ciąg dalszy jutro

poniedziałek, 5 grudnia 2011

Jak znaleźć partnerów do twojego biznesu.

Znalezienie partnerów do biznesu, który za nic nie robienie, daje poważne pieniądze wydaje się łatwe, nic nie należy robić tylko poinformować.
Ludzie potencjalni klienci, powinni ustawiać się w kolejki, przepychać się aby być pierwszymi.
Pierwsi zarabiają najwięcej.
Wydaje się to bardzo proste, wszyscy już zaangażowani są zdumieni, dlaczego inni jeszcze nie weszli do tego systemu rozdawania pieniędzy.
Uczymy się przekonywać naszych znajomych, koleżeństwo że to co mówimy nie jest naszą imaginacją, jest faktem.
Wciąż musimy tłumaczyć, że rozdawanie pieniędzy przez normalnych ludzi jest sprawą biznesu. Nie jest hochsztaplerstwem, dla wszystkich wydaje się podejrzanym  interesem.
Jak można rozdawać pieniądze za realizowanie dobrych, tanich zakupów.

Jak znaleźć partnerów do twojego biznesu.

Znalezienie partnerów do biznesu, który za nic nie robienie, daje poważne pieniądze wydaje się łatwe, nic nie należy robić tylko poinformować.
Ludzie potencjalni klienci, powinni ustawiać się w kolejki, przepychać się aby być pierwszymi.
Pierwsi zarabiają najwięcej.
Wydaje się to bardzo proste, wszyscy już zaangażowani są zdumieni, dlaczego inni jeszcze nie weszli do tego systemu rozdawania pieniędzy.

Jak znaleźć partnerów do twojego biznesu.

Znalezienie partnerów do biznesu, który za nic nie robienie, daje poważne pieniądze wydaje się łatwe, nic nie należy robić tylko poinformować.
Ludzie potencjalni klienci, powinni ustawiać się w kolejki, przepychać się aby być pierwszymi.
Pierwsi zarabiają najwięcej.
Wydaje się to bardzo proste, wszyscy już zaangażowani są zdumieni, dlaczego inni jeszcze nie weszli do tego systemu rozdawania pieniędzy.

niedziela, 4 grudnia 2011

Autorytet to bardzo ważny człowiek.

On Jest Twoim Największym Autorytetem

W dosłownie każdej dziedzinie życia mamy do czynienia z autorytetami, guru czy mentorami. Oczywiście oni są jak najbardziej potrzebni. To dzięki ich naukom można osiągnąć pewne rzeczy znacznie szybciej.
Jest jednak jedno ALE.
Zanim o tym powiem, nie chcę, żebyś zrozumiał to w ten sposób, że ja nie mam swoich mentorów. Mam i jest ich kilku a sądzę, że jeszcze niejedna osoba dołączy do tego grona.
Dzięki jednemu z nich zrozumiałem, że mentorzy czy guru mogą być również źródłem ograniczeń.
Każdy z nas ma własne ograniczenia. Oczywiście mentorzy mają ich mniej, czego dowodem są sukcesy, jakie odnoszą ale nie zmienia to faktu, że oni również mają swoje ograniczenia, których źródłem są myśli w podświadomości.
Mam tutaj na myśli to, że większa wiara w mentora niż w samego siebie, wcale nie jest czymś pozytywnym. Wszystko wokół nas jest energią a kiedy oddajesz komuś własną energię (np. właśnie poprzez wiarę bardziej w swojego nauczyciela niż w samego siebie), będzie Ci znacznie trudniej osiągnąć to, czego naprawdę pragniesz.
Wszystko to, czego potrzebujesz aby osiągnąć w życiu to czego pragniesz, już jest w Tobie. Potrzebujesz jedynie kogoś, kto wskaże Ci drogę i pozwoli przejść pewne etapy szybciej. Ostatecznie to jednak od Ciebie wszystko zależy.

Tak, wiem, że często piszę i wzoruję się na swoich mentorach. Wynika to z tego, że moje myślenie i postrzeganie pewnych spraw jest podobne do ich myślenia. Dlatego też zachęcam Cię, żebyś znalazł swojego mentora i robił to, co sugeruje. Pozostań jednak sobą i działaj zgodnie z inspiracją, której źródłem nie jest już Twoja świadomość (to już jest temat na osobny wpis).
Wiem jedno. Masz w sobie wszystko to, czego potrzebujesz, żeby stać się tym, kim chcesz się stać i największym autorytetem w Twoim życiu jesteś Ty sam. Nie ktoś inny. Żaden mentor ani guru, choć oni są potrzebni, żeby wskazać odpowiednie ścieżki. TY i tylko TY jesteś w swoim życiu największym autorytetem. Wykorzystaj to

piątek, 2 grudnia 2011

Cel prawie jest osiągnięty

W tym roku 2011 wystartował System Agrabla, dowiedziałem się o możliwości sprzedaży swoich produktów w tej grupie. Grupa członków Agrabla zarabia na kupowaniu i namawianiu nowych ludzi żeby kupowali właśnie "tutaj". Czyli członkowie budują sami strukturę dla zarobku. Jedynym celem członka aby zarabiać jest kupować co miesiąc jakiś produkt, czyli uczestniczyć w tej strukturze.

Kilka dni temu (początek grudnia) pojawiły się bardzo ważne rzeczy.
To znaczy w zakładce Sieć Konsumenta pojawił się spis sklepów, obecnych w grupie.
Ta nowość to dla mnie wielkie wydarzenie, chciałem aby to powstało od początku. TERAZ  JUŻ  JEST , jest jeszcze początek.
To powinno się bardzo szybko ulepszyć, dzięki temu sklepy będą się mogły pokazywać i dawać swoje produkty wszystkim członkom Agrable. Do teraz należało mieć spore umiejętności aby wejść sklepu i tam dokonać zakupu.
Sklepy w systemie Agrabla - www.agrabla.pl   ( http://agrabla.pl/siec-konsumencka/?pol=498 )

W prowadzając olbrzymi spis produktów od razu Twórca (Tomek Urban) pokazał swoje plany.
Wcześniejsze jego wypowiedzi o milionie członków w systemie Agarbla teraz są wyjaśnione. Pasaż który został przedstawiony zapowiada taką właśnie przyszłość. Jest zapowiedź wielkiego wzrostu grupy. Teraz należy zapraszać producentów i dystrybutorów ich produktów do współpracy.
Należy sądzić że za kilka miesięcy można będzie wybierać sobie a jakim sklepie będzie się kupowało prezenty i coś na co dzień.


Jest tam ok 30 branż.
Obecnie można jeszcze jako pierwsi mieć pierwszeństwo w promocji swoich produktów. Potem jak konkurencja będzie duża to trzeba będzie walczyć o klienta. Dzisiaj klienci borą co jest  jeszcze nie wybierają.
Myślę że tak sytuacja potrwa jeszcze kilka miesięcy, potem to będzie normalna walka o klienta.